blah blah ineza

I ja to mam dać na konkurs?! No kurr...mać!
W zasadzie nie zależy mi na tym konkursie. Nie mam czasu teraz myśleć o takich rzeczach.
Chodzi tylko o to by odwalić swoja robotę i mieć spokój.
No ale dla samej swojej chorej satysfakcji wypadało by to jakoś kulturalnie zrobić..
Tyle że mi się nie udało.
Jestem w tego w pizdu niezadowolona.. siedziałam nad tym dwie noce i owe dwie noce poszły się je..kochać.
Ughh! Miała być Ineza jakby wyszyta na fałdach sukienki czy kij wie czego ale nie umiem uzyskać efektu wyszywania ><"
Jakby ktoś chciał nie wspomóc i znałby jakiś fajny sposób na uzyskanie efektu haftu czy coś w ten deseń to byłabym wdzięczna. Póki co do jutra rana mogę coś jeszcze pozmieniać.
No..a potem jedź Inezia dumnie reprezentować swoją opiekunkę/właścicielkę/czy-nazwijcie-mnie-jak-chcecie .
Może chociaż raz do czegoś się przydasz.